W tym artykule króciutko, bo szkoda mi nerwów. Przedstawię Wam moją wizję jak powinny wyglądać wybory XXI wieku w cywilizowanym kraju. Referenda i wszystkiego rodzaju podobne sprawy powinny być nowoczesne i nastawione na oszczędności. W związku z tym wszystko powinno być zinformatyzowane i zoptymalizowane. Nie mowie tutaj o pseudo-specjalistach tworzących strony rządowe, a o specjalistach wysokiej klasy z wiedzą i doświadczeniem. Zauważcie ile pieniędzy, papieru i zasobów ludzkich marnuje się na wyborach i referendach ogólnokrajowych. Można je przecież wykorzystać w inny sposób. Według mnie prawie w każdym lokalu wyborczym jest internet i w wielu lokalizacjach dostęp do kilku prowidentów stad moje pytanie, dlaczego nie można umożliwić wyborów w ten sposób? Dlaczego nie umożliwić każdemu obywatelowi możliwości wybrania swojego kandydata przez internet? Przecież deklaracje podatkowe możemy już w ten sposób składać. Tak samo przecież powinno się zakładać firmy i załatwiać sprawy z urzędami. Jeżeli nie ma kontaktu z urzędnikiem to zmniejsza się ryzyko korupcji i manipulacji. Ryzykiem tej zabawy oczywiście jest fakt, że ktoś niepowołany może uzyskać dostęp i zrobić bałagan jednak takie systemy powinny być dobrze zabezpieczone. Do wyborów wystarczy zwykły komputer. Niekoniecznie musi być to maszyna przerobiona na np. coś ala biletomat, które są problematyczne dla ich właścicieli Domniemywam, że potrzebny będzie podpis cyfrowy jednak i tak podobno wkrótce każdy ma go mieć. Dowody osobiste z czipem czy innym "bzdetnym wymysłem". Wyborca mógłby zagłosować niezależnie od miejsca, w którym się znajduje o ile ma dostęp do komputera i internetu. Akurat to w dzisiejszych czasach jest standardem. Wielkim plusem tego rozwiązania będzie fakt, że wyniki wyborów będą natychmiastowo znane i znikną spekulacje, która partia ile dostała procent. Zauważcie też, że dla osób niepełnosprawnych byłby to krok naprzód. Nie musi człowiek iść bądź jechać do punktu docelowego tylko robi to z domu. Minusem jest ryzyko wystąpienia awarii sieci, dlatego wspomniałem o dwóch niezależnych operatorach. Ponadto oprogramowanie i same serwery powinny być tak skonstruowane, aby nie zapchać sieci. W Polsce tylko niekompetentni ludzie mogliby do takiej sytuacji dopuścić. W końcu frekwencja wyborcza nie jest wysoka. Wiec skoro ludzie chcą nowoczesnej Polski to, dlaczego takie zmiany nie zostały nadal dokonane? Oczywiście, jeżeli glos byłby oddawany to informacja, musiałaby być szyfrowana. Mam nadzieje, że jest to dla każdego oczywiste. I na koniec pytanie do publiczności, co sadzicie o tym pomyśle?
[edit]
Wizję, którą nie tylko ja przedstawiam można zaliczyć do rewolucyjnych, bo nie będziemy musieli wybierać swoich przedstawicieli w Sejmie, lecz zaczniemy bezpośrednio decydować o tym, co dla nas jest ważne. Gorąco zachęcam do zapoznania się z tą prezentacja.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. W trosce o zachowanie poziomu dyskusji wszystkie komentarze podlegają akceptacji przed ich publikacją dlatego proszę cierpliwie czekać aż komentarz zostanie opublikowany.
CapaciousCore
Dodano 18.10.2011r. o 11:54
@Marketer proponuję zapoznać się z tym wpisem. Jeżeli prawdą jest to, że 25% Amerykanów będzie miało taką możliwość to świat posuwa się naprzód. A co do "bezpieczeństwa" to po pierwsze pomijając już błędy terminali istotne nie jest kto głosuję lecz kto przelicza głosy. Po drugie analogiczna sytuacja odnośnie "niepożądanego oprogramowania". Najlepszym antywirusem jest rozum, a nie konkretny produkt czy też serwis typu VirusTotal.
Marketer
Dodano 18.10.2011r. o 09:37
Myślę, że za wcześnie na wybory przez internet. Zauważ że do tej pory jedynym pewnym środkiem bezpieczeństwa w Internecie jest...jego brak.
CapaciousCore
Dodano 07.10.2011r. o 00:35
Swoją drogą zastawiam się jak z tą ciszą wyborczą jest. Bo na autobusach nie mogą być podczas ciszy natomiast w internecie pojawiają się np. przez AdSense.
Domniemywam, że potrzebny będzie podpis cyfrowy jednak i tak podobno wkrótce każdy ma go mieć. Dowody osobiste z czipem czy innym "bzdetnym wymysłem". Wyborca mógłby zagłosować niezależnie od miejsca, w którym się znajduje o ile ma dostęp do komputera i internetu. Akurat to w dzisiejszych czasach jest standardem. Wielkim plusem tego rozwiązania będzie fakt, że wyniki wyborów będą natychmiastowo znane i znikną spekulacje, która partia ile dostała procent. Zauważcie też, że dla osób niepełnosprawnych byłby to krok naprzód. Nie musi człowiek iść bądź jechać do punktu docelowego tylko robi to z domu. Minusem jest ryzyko wystąpienia awarii sieci, dlatego wspomniałem o dwóch niezależnych operatorach. Ponadto oprogramowanie i same serwery powinny być tak skonstruowane, aby nie zapchać sieci. W Polsce tylko niekompetentni ludzie mogliby do takiej sytuacji dopuścić. W końcu frekwencja wyborcza nie jest wysoka. Wiec skoro ludzie chcą nowoczesnej Polski to, dlaczego takie zmiany nie zostały nadal dokonane? Oczywiście, jeżeli glos byłby oddawany to informacja, musiałaby być szyfrowana. Mam nadzieje, że jest to dla każdego oczywiste. I na koniec pytanie do publiczności, co sadzicie o tym pomyśle?
CapaciousCore