W sumie nie jest to moje odkrycie i jest ono przypadkowe. Wszelakie podziękowania należą się Monice za jej omyłkę przy wklejaniu linka
Już tłumaczę o co chodzi. Zawsze myślałem, że Google jako poważna korporacja przewiduje dosłownie wszystko, co może znaleźć się w danych wejściowych przychodzących od użytkownika. Myliłem się i sami zaraz zobaczycie dlaczego. Klikamy w
tego linka i patrzymy co się dzieje. Zwróćcie uwagę, że w adresie jest "śmieszny" błąd. ID filmu umyślnie został zmieniony. Ogólnie myślałem, że moja przeglądarka (Opera) ma dopracowany mechanizm blokujący wielokrotne odświeżanie tej samej strony. Niestety myliłem się bo browser sam nie zastopuje tego zapętlonego procesu. W normalnych przypadkach wysłanie nagłówka
location do przeglądarki kilka razy pod rząd powoduje zapytanie usera czy chce kontynuować otwieranie strony. Konkluzje zbudujcie sami.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. W trosce o zachowanie poziomu dyskusji wszystkie komentarze podlegają akceptacji przed ich publikacją dlatego proszę cierpliwie czekać aż komentarz zostanie opublikowany.
Dodaj komentarz
Zezwolono używać:
BBCode
Zabroniono używać:
znaczników HTML
CapaciousCore