Zdaje sobie sprawę, że nie każdy może dostać kilka dni urlopu dwa tygodnie przed lub dwa tygodnie po "Wszystkich Świętych" jednak Ci, co mogą powinni tak zrobić i zamiast kisić się w korkach akurat w weekend najbliższy 1 listopada to powinni pojechać tydzień lub dwa tygodnie przed lub tydzień lub dwa tygodnie po całej tej imprezie... W ten sposób część korków można zneutralizować tak sądzę. Jak zwykle w tym okresie telewizja powie o niezliczonej liczbie pijanych kierowców oraz tych co jeżdżą od święta. Jak pokazują statystyki w tym okresie prawie co roku zginie na drogach od kilku do kilkunastu osób. Ja np. pojechałem jakieś 1,5 tygodnia przed całym tym eventem i miałem praktycznie spokój. Przy okazji odkryłem "objazd" omijający budowę dwupasmówki przed Lublinem. Tak się składa, że jechałem z Chełma za Lublin w stronę Rzeszowa. Wystarczy odbić w lewo na obwodnicy w Piaskach i przejedź przez Bychawe, aby znaleźć się na trasie prowadzącej do województwa podkarpackiego. Trasę oceniam dobrze z wyjątkiem kilku kawałków, na których trzeba zwolnić. Ponadto droga rzadko uczęszczana i można mocniej rozpędzić się. Przy okazji fajne klimaty pagórków - raz jedziesz w górę, a raz w dół
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. W trosce o zachowanie poziomu dyskusji wszystkie komentarze podlegają akceptacji przed ich publikacją dlatego proszę cierpliwie czekać aż komentarz zostanie opublikowany.
Dodaj komentarz
Zezwolono używać:
BBCode
Zabroniono używać:
znaczników HTML
Irek