Wczoraj moje oczy usłyszały o pomyśle Ministerstwa Edukacji Narodowej. Mają
plan aby do końca 2011 roku wyremontować wszystkie łazienki w szkołach. Tak, tak! To nie żart primaaprilisowy. Nie zmienia to faktu, że można wybuchnąć śmiechem i wrócić do wspomnień, jakie kojarzą się nam z łazienkami w polskiej szkole. Podrapane, stare, zniszczone, ... oto typowy widok łazienki, do której miałem okazje zachodzić celem
wymoczenia gąbki. Zapewne wielu z Was ma podobne wspomnienia. Szkoda, że ja nie doczekałem się tych remontów. Dziwne, że akurat teraz wpadli na pomysł remontu. Przecież od dawna było wiadomo jaki bajzel jest w szkole. Na szczęście z czasem się to zmienia. Mydło, ciepła woda i papier toaletowy - takie rarytasy chce zafundować MEN. Chodząc tyle lat do szkoły ani razu nie widziałem żadnej z tych rzeczy. Czyż to nie skandal, że w szkołach była tylko lodowata woda w kranach? Szukając więcej informacji na ten temat natchnąłem się na inny ciekawy artykuł opowiadający o jeszcze innym pomyśle Ministerstwa Edukacji Narodowej; mianowicie, według "badań" wynika, że ~30% wszelkiego rodzaju wybryków ma miejsce w łazience, toteż chcą zainstalować tam kamery. Już teraz szkoły w Polsce to jeden wielki Big Brother show. Dorzućmy do tego
nauczycieli i mamy istny cyrk.
Zachęcam wszystkich do komentowania wpisu i opowiadania wrażeń z Waszych lat szkolnych.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. W trosce o zachowanie poziomu dyskusji wszystkie komentarze podlegają akceptacji przed ich publikacją dlatego proszę cierpliwie czekać aż komentarz zostanie opublikowany.
Dodaj komentarz
Zezwolono używać:
BBCode
Zabroniono używać:
znaczników HTML
maciekmm